Styl sygnaturowy. Co to?

Czym jest styl sygnaturowy (signature style, uniform)?
Styl sygnaturowy to element ubioru czy wyglądu, który jest stały bądź powtarzalny i może stanowić styl charakterystyczny dla Ciebie. Nie musi być bardzo wyrazisty (od tego mamy statement piece). Wręcz przeciwnie – może być skromny i minimalistyczny. Do oceny tego, czy można nazwać go sygnaturowym, bardziej liczy się jego powtarzalność w codziennym wyglądzie. Będą to rzeczy, w których czujesz się dobrze i nosisz najchętniej.
Dlaczego uniform?
Możecie spotkać się z jeszcze jednym określeniem. Styl sygnaturowy zwykło nazywać się także uniformem, ponieważ jest to coś, co po prostu wyjmujesz z szafy i wkładasz bez zastanowienia, jednocześnie wiedząc, że dobrze się w tym czujesz, dobrze wyglądasz i do Ciebie pasuje.
Co buduje styl sygnaturowy?
Styl ten może zostać zbudowany na różnych rzeczach związanych z Twoim wyglądem. Są to na przykład:
- elementy garderoby (strój i dodatki)
- fryzura
- styl makijażu
- kolory ubioru lub dodatków
Esencja stylu – styl sygnaturowy
Dla każdego będzie czymś innym. Z pewnością takie elementy wyglądu, które są jego częścią, pasują do Twojego stylu bycia. W rezultacie może być środkiem wyrazu Twojej osobowości.
Jak to wygląda w praktyce? Na przykład, może oznaczać, że:
- zawsze lub bardzo często sięgasz po konkretny element garderoby: np. białą koszulę lub jeansy, skórzaną kurtkę itp.
- na co dzień wybierasz konkretny rodzaj obuwia, np. chodzisz w szpilkach/balerinach/trampkach
- masz ulubiony kolor/kolory, który nosiłabyś najchętniej – ubierasz się na czarno, czy też wybierasz zdecydowane, nasycone barwy
- nosisz rzeczy o tym samym kroju, masz ulubione materiały itp. Jeśli spódnica – to ołówkowa, jeśli jeansy – to rurki, jeśli płaszcz – to trencz
- jesteś wierna konkretnemu typowi makijażu
- i tak dalej…
Nie znaczy to, że chodzisz cały czas w tym samym, choć oczywiście może się zdarzyć tak, jak w przypadku Jobsa czy Zuckerberga…
Styl sygnaturowy – korzyści
Jakie znaczenie ma styl sygnaturowy dla podejścia minimalistycznego? Dlaczego warto skoncentrować się na odnalezieniu swojego stylu sygnaturowego? Otóż dobrych powodów jest całkiem sporo:
- Uwalnia od bycia niewolnikiem mody – nie potrzebujesz śledzić trendów i gonić za nowościami. Z pewnością wpłynie to pozytywnie na zawartość szafy i portfela. Wiesz, że zawartość garderoby do siebie pasuje, brak sytuacji, gdy „każda rzecz jest z innej parafii”.
- Ratuje przed nieprzemyślanymi zakupami, a co najważniejsze: unikniesz w ten sposób nieudanych eksperymentów z modą i trendami – nie ulegasz pokusom zakupowym, nie nabywasz rzeczy z myślą „a może będę w tym chodzić?”, „a może warto coś zmienić?”. Wiesz, co działa, a jeśli działa dobrze – nie modyfikujesz tego.
- Jesteś sobą – nie naśladujesz bezrefleksyjnie niczyjego stylu tylko dlatego, że dana osoba (z otoczenia lub znana z mediów) jest „na topie” i wszyscy chcą wyglądać tak samo. Inspiracji szukasz w sposób przemyślany i tylko takich, które mają punkty zbieżne z Twoimi prawdziwymi preferencjami.
- Uwalnia od dylematów zakupowych – minimalizuje ilość podejmowanych decyzji. Zawsze wiesz, za czym warto się rozejrzeć w sklepie w pierwszej kolejności.
- Ułatwia określenie potrzeb zakupowych w obrębie tak elementów stylu sygnaturowego, jak i dodatków mających go ożywić.
- Oszczędza czas i dlatego łatwo się szybko ubrać – z jednej strony rzeczy do siebie pasują, z drugiej wiesz, że możesz szybko wybrać właściwy zestaw.
- Sprawia, że nie musisz zastanawiać się, w czym wyglądasz dobrze, bo w szafie znajdujesz rzeczy, co do których jesteś pewna.
- Sprawia, że zawsze czujesz się pewnie, co jest wypadkową wielu poprzednich punktów i podnosi komfort w niejednej życiowej sytuacji.
Podsumowując: warto zgłębić temat. I zrobimy to w najbliższym czasie…
A Ty? Czy masz swój styl sygnaturowy?
Second hand online Odstawieni.pl
To rozwiązanie jest ciekawe i zapewne proste, ale na dłuższą metę nie dla każdego będzie odpowiednie. Wszystko zależy od podejścia do mody. Jeśli ktoś lubi eksperymenty i zmiany to takie rozwiązanie się nie sprawdzi.
Kasia
Fajny artykuł. nawet nie wiedziałam, ze mam styl sygnaturowy !
Zawsze, oprócz zimy chodze w balerinach. Uwielbiam je, do spódnicy, spodni, sukienki.