Tego raczej nie włożysz dwa dni z rzędu. Statement piece

Przeglądając blogi, które ostatnio Wam polecałam, często napotykałam na określenie “statement piece”. Co to takiego? I dlaczego jedną rzecz możesz nosić kilka dni pod rząd i mało kto zauważy, a w innym przypadku to się nie uda?
Statement piece
Statement oznacza w języku angielskim oświadczenie, wypowiedź. I to oddaje charakter części garderoby, która tak może zostać nazwana: to element, który nosisz, by przyciągnąć uwagę innych i pokazać swoją osobowość, to kim jesteś. To atrakcyjny mocny akcent. Ponieważ naprawdę rzuca się w oczy i jest zapamiętywalny, w teorii nie powinno się nosić go dwa dni pod rząd — jest to coś, co inni natychmiast zauważą. Może kojarzycie sceny z filmów kryminalnych, gdzie świadkowie nie byli w stanie opisać twarzy sprawczyni przestępstwa, bo ich uwagę pochłonęła jedynie jakaś rzecz, którą miała na sobie?
Jak więc poradzić sobie ze statement piece w przypadku garderoby kapsułowej, która przecież stanowi bardzo ograniczony zbiór ubrań? Czy to oznacza, że powinno się z niej wyrzucić wszystkie potencjalne “statementy”? Wręcz przeciwnie.
Statement piece a garderoba kapsułowa
Nie ma powodu, dla którego garderoba kapsułowa powinna być pozbawiona SP. Trzeba podejść tylko do tematu w sposób bardziej przemyślany. Najbardziej praktycznym rozwiązaniem jest takie, że w kapsule może to być tak torebka, jak i buty, okrycie wierzchnie, szale, ponieważ wtedy możesz nosić je do większości wybranych na sezon dołów lub gór.
Jeśli statement piece miałaby być sukienka, spódnica, spodnie lub jakaś “góra”, to takich elementów w kapsule lepiej umieść odpowiednio mniej w proporcji do pozostałych “zwyczajnych” ubrań.
W sezonie wystarczą 1–2 takie rzeczy. Taka część garderoby raczej nie powinna być noszona kilka dni pod rząd, z powodów, o których była już mowa.
Statement piece to także biżuteria lub zegarek, które uzupełniają nasz wygląd. Wybierając biżuterię, nie przesadźcie z jej ilością.
Statement piece — szał kolorów?
Wbrew pozorom statement piece wcale nie musi być kolorowy, błyszczący, jaskrawy, duży. Nie musi też być trendy. Wystarczy, żeby się mocno wyróżniał i był wyjątkowy. Uwagę innych może przyciągać jego kształt, faktura, materiał, sposób wykonania, ale też oczywiście kolor lub wzór. To “rzecz z charakterem”, przede wszystkim interesująca.
Jak nosić
Podstawowa zasada: nosisz jeden na raz. Poza tym, statement piece dobrze wygląda, gdy reszta stroju jest w miarę stonowana.
Jak miksować rzeczy bazowe i statement piece dowiecie się także stąd: artykuł blogu Into mind
Rysia Celebryt
Ciekawy artykuł 🙂
Małgorzata B.
Nie wiem, czy mam w swojej szafie takie rzeczy..
Dziewczynka jak malinka
Ja nie mam takich ubran w swojej szafie 😉 Raczej nie przepadam za takimi mocnymi akcentami rzucajacymi sie az tak w oczy 😉
Ewa
Ja mam raptem kilka. To równie dobrze może być sukienka w marynarskie paski albo w groszki :), jak i oczywiście coś tak oczywistego, jak pomarańczowy płaszcz…
Zielona Karuzela
Ja w tym zakresie wybieram raczej biżuterię – niezależnie od tego co nałożę ( a mam same ultraproste ciuchy) wyglada wtedy dobrze :)_
Magdalena
W tym sezonie co jest takim Twoim ‘Statement piec’ ? 🙂 Ja raczej takiego nie mam co wyróżnia w moim jesiennym stroju to szalik w kratę krwisty.
Etka
Mam taką bluzę, fioletową z falbankami, bo kocham fioletowy i ona odzwierciedla mój nastrój. Noszę ją do czarnych legginsów lub jeansów. Lubię prostotę, ale ta bluza ma to ‘coś’.
PureV
Proste rzeczy najcześciej mają w sobie to “coś” 🙂